Na pewno kojarzysz męskie grupy, które mówią o czerwonej pigułce (redpill), niebieskiej pigułce (bluepill) czy czarnej pigułce (blackpill), zupełnie jakbyśmy w ciągu ostatnich 10 lat odkryli niespotykaną dotąd, tajemną wiedzę. Jakby internet dał nam wgląd w walkę płci, o której nigdy wcześniej nie wiedzieliśmy.
Oczywiście nie jest to prawda. Internetowi myśliciele nie mówią tutaj niczego nowego.
Redpillowcy i blackpillowcy po prostu mniej lub bardziej świadomie powtarzają myśli niemieckich filozofów, którzy już w XIX wieku zwracali uwagę na dynamikę płci. Jednak w przeciwieństwie do współczesnych krytyków relacji, Niemcy nie przebierali w słowach.
Tekst jest bezlitosny. Polecam lekturę tylko dużym chłopcom i dziewczynkom 😉