Tak jak uprzedzałem, dzisiaj recenzja książki. I to nie byle jakiej, bo na tapecie będzie sam Charles Bukowski.
Wybrałem go nie bez powodu, o czym więcej przeczytasz w artykule.
Tak jak uprzedzałem, dzisiaj recenzja książki. I to nie byle jakiej, bo na tapecie będzie sam Charles Bukowski.
Wybrałem go nie bez powodu, o czym więcej przeczytasz w artykule.
Co przyciąga ludzi do książki? Do filmu? Do serialu, teatru czy każdej innej formy sztuki, starającej się sprzedać jakąś opowieść? Cóż, wiele rzeczy, wśród których moglibyśmy wymieniać: znane nazwiska, chęć oderwania się od własnego życia, dowiedzenia czegoś ciekawego, albo zabicia nudy. Chęć przeżycia ciekawej historii, może lepszego poznania siebie… Jest tego wiele, ale tylko jedno…