Ojciec jest twoją męskością. Jeśli z jakiegokolwiek powodu odwróciłeś się od niego lub wasza więź została zerwana, nigdy nie staniesz się mężczyzną. Nie zaakceptujesz siebie w tej roli i nie będziesz chciał przyjąć odpowiedzialności, która się z nią wiąże.
To najważniejszy problem, ale nie jedyny.
Od ojca pochodzi również twoja tożsamość. Bez niego jesteś jak drzewo pozbawione korzeni. Niby żyjesz i rośniesz, ale jeden podmuch wiatru może cię zrujnować. Nie potrafisz stawiać czoła przeciwnościom, bo nie masz solidnych fundamentów. Bez ojca nie jesteś sobą i czujesz to. Najczęściej w postaci konfliktu wewnętrznego, który zwalczasz używkami, seksem, grami czy jakimikolwiek innymi przyjemnościami fizycznymi.
Ale ukojenie nie przychodzi. Nigdy nie przyjdzie, bo jedynym sposobem na pozbycie się konfliktu jest tytułowy powrót do ojca.