Dzisiaj artykułu nie będzie, bo mam wyjazd i parę spraw do załatwienia. Jeśli dam radę, przygotuję tekst do środy.
Kategoria: Artykuły
Wszystkie artykuły blogowe
Krótkie strzały #17: Nieporozumienie z miłym facetem
Ludzie rozumieją rzeczy tak, jak chcą je rozumieć. Nawet jeśli je wyjaśnisz. Najlepszym tego przykładem jest znany z manosfery termin “miły facet”. Mimo że swego czasu napisałem dłuższy tekst wyjaśniający zagadnienie (przeczytasz go tutaj), wciąż pojawiają się osoby, które ewidentnie “nie rozumieju” 😉
Dlatego wyjaśniam łopatologicznie (a tym, którzy już wiedzą, przypominam):
Kiedy mówię, że mężczyzna nie powinien być miłym facetem, nie mam na myśli rezygnacji z uprzejmości czy cywilizowanego zachowania.
Problem miłego faceta nie leży w tym, że jest miły, tylko w tym, że jest fałszywy (i słaby). Czy to takie skomplikowane?
“Seks i kultura”, czyli jak ważna jest moralność seksualna?
Jeszcze nie tak dawno (jakieś 100-150 lat) temu mężczyzna praktycznie nie miał dostępu do nagiego kobiecego ciała. Jedyną akceptowalną ścieżką jego poznania było małżeństwo. Alternatywę (tolerowaną głównie w miastach) stanowiły dość szemrane burdele, gdzie zwykle tylko bardziej zamożni mężczyźni mogli zaspokajać swoje żądze.
Pornografia praktycznie nie istniała (poza śladowymi wyjątkami), a seks przedmałżeński, choć się zdarzał, był skrajnie źle odbierany przez społeczeństwo, co znacznie ograniczało jego ilość. Poza tym, jeśli do takich schadzek dochodziło między kawalerem i panną, nieraz kończyły się ślubem.
My żyjemy w innych czasach…
Chrystus-wojownik, którego zabrano mężczyznom
Miły, grzeczny, niewadzący nikomu facet. Niemal dziewczęcy w swoim zachowaniu. Czy nie tak współczesny człowiek wyobraża sobie Chrystusa? Jako kochającego, wybaczającego i miłosiernego? Przecież Zbawiciel taki był w swoim ziemskim etapie życia, prawda?
Nie do końca.
Czy był kochający, wybaczający i miłosierny? Tak. Ale czy miły, grzeczny i potulny? Z całą pewnością nie.
Dzisiaj poznasz prawdziwego Chrystusa. 100% mężczyznę.
Aktualizacja: dodałem krótkie uzupełnienie w jednej sekcji artykułu, żeby rozwiać ewentualne wątpliwości.
Praca żony jako zagrożenie dla małżeństwa
Jeśli myślisz, że temat pracującej żony cię nie dotyczy, bo „przecież jej ufasz”, mam złą wiadomość: jesteś naiwny. I to bardzo.
Dzisiaj kobieta spędza po 8-10 godzin dziennie z obcymi facetami. Często lepiej ubranymi (bo są w pracy), lepiej pachnącymi (bo są w pracy) i przede wszystkim — mającymi dla niej czas, uwagę i uśmiech (bo są razem w pracy). Ty w tym czasie tyrasz, wracasz zmęczony i myślisz, że wszystko gra.
Nie gra.
Wręcz przeciwnie. Kolega z pracy może być bardzo niebezpieczny, ale wielu mężczyzn dalej żyje w błogiej nieświadomości.
Krótkie strzały #16: Polacy wierzą w tradycyjne role płciowe?
Z kobietami w Polsce nie jest jeszcze tragicznie. Przynajmniej taki wniosek nasuwa się, gdy spojrzymy na wyniki ostatniego eurobarometru poświęconego stereotypom płciowym.
Dla tych, którzy nie wiedzą, o czym piszę, krótkie wyjaśnienie: Unia Europejska (która, jak wiadomo, powinna zostać zniszczona) co jakiś czas przeprowadza badania opinii publicznej na różne tematy. Nazywa to eurobarometrem. A jeden z najnowszych, z początku 2024 roku, został poświęcony postrzeganiu płci.
Krótkie strzały #15: Małżeństwa są trwalsze, niż myślisz
W świadomości społecznej ciągle pokutuje przekonanie, że połowa małżeństw kończy się rozwodem. To bzdura, która ma swoje źródło w błędnym odczytaniu prognoz analityków. Bo rzeczywiście w popularnym badaniu Barna Research Group można było znaleźć informacje o 50% rozwodów, ale dotyczyły one przewidywań na przyszłość, a nie twardych danych.
Rudyard Kipling, „Jeśli”, czyli obraz męskości w muzyce
Czytelnicy z dłuższym stażem prawdopodobnie pamiętają moje tłumaczenie wiersza „Jeśli” (oryg. „If”) autorstwa Rudyarda Kiplinga. Tym razem ten sam wiersz przygotowałem w wersji muzycznej.
Także dzisiaj coś luźnego w ramach relaksu od ostatnich poważnych tematów.
Natrętne myśli: Jak z nimi walczyć?
Czy tego chcemy, czy nie, natrętne myśli są stałym elementem naszego życia. U niektórych ich natężenie jest większe, u innych słabsze, ale każdy — bez wyjątku — doświadcza obecności tych niechcianych przybyszów.
Część z nas radzi sobie z nimi całkiem sprawnie. Ale są też ludzie, którzy pod naporem natrętnych myśli padają na glebę i nie potrafią się podnieść.
Ten tekst jest przede wszystkim dla nich (ale nie tylko).
Plan tekstów
Mam parę pomysłów na najbliższe teksty i będę je stopniowo realizował (daj Boże czas). Są to m.in.:
– natrętne myśli i jak z nimi walczyć,
– rewolucja seksualna jest dla mężczyzn (i to nie wszystkich),
– jak rozwiązłość seksualna niszczy naród i cywilizację,
– moralność jako fundament kwitnącego społeczeństwa,
– inne, które przyjdą mi w międzyczasie do głowy.
Mam nadzieję, że tematy są ciekawe. Ale muszę prosić o cierpliwość, bo nie chcę wypuszczać tekstów niedogotowanych 😉 Natrętne myśli prawdopodobnie pojawią się w przyszły weekend, reszta stopniowo za nimi.