Do tej pory mówiono ci jak koronawirus zmienia życie społeczne i ile istnień ludzkich pochłania. Dzisiaj dla odmiany dowiesz się o problemach innego typu, które chińska zaraza wyciąga na wierzch. I nie, nie chodzi o przeciążoną służbę zdrowia albo problemy i nieporadność rządów. Przyjrzymy się temu, jaki koronawirus ma wpływ na życie w związkach, rodzinach…
Kategoria: Relacje z kobietami
Nie bądź naiwny w związku, inaczej kobieta cię zdominuje! Artykuły z tej kategorii przybliżą ci dynamikę relacji męsko-damskich.
Kobieca destrukcyjność, czyli najlepiej chroniona tajemnica świata
Czy wiesz, że matczyna miłość Cię zabije? Niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą. Nawet jeśli szczęśliwym trafem uchronisz się przed tym losem, to i tak odciśnie swoje piętno na Twojej psychice. Nie wierzysz? Pozwól, że Ci udowodnię. Bo chociaż każdy z nas jest w stanie bez problemu odnotować męskie zło, to już mało…
Samotność, czyli czy mężczyzna potrzebuje kobiety?
Dlaczego zadaję to pytanie? Dlaczego pytam o samotność? Bo wielu mężczyzn dzisiaj uważa (i szczerze w to wierzy), że bez kobiety byliby nikim. Wielu z nich naprawdę dało sobie wmówić, że samodzielnie nie są w stanie poradzić sobie z życiem. Wielu boi się samotności, która w rzeczywistości jest jednym z największych błogosławieństw, jakie mogą spotkać…
Dlaczego kobiety nie cierpią słabych mężczyzn?
Pytanie to jest jak najbardziej uzasadnione, biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy, w których co i rusz próbuje się wmawiać rodzicom, żeby wychowywali chłopców na wrażliwych i uczulonych na swoje emocje mężczyzn. Dlaczego więc wychowani w ten sposób chłopcy nie radzą sobie w późniejszym życiu, a żeby funkcjonować, muszą szukać ulgi w używkach lub innych przyjemnościach?…
Partnerstwo nie istnieje – rozwinięcie
Nowy rok rozpoczniemy od powrotu do tematu, który już od dłuższego czasu oczekuje na rozwinięcie. Pisałem już wstępnie w poprzednim wpisie o tym, dlaczego nie istnieje coś takiego, jak partnerstwo, więc tutaj nie będę się powtarzał i od razu przejdę do dalszej części tematu. A chciałbym go dzisiaj poruszyć z nieco innej perspektywy, mianowicie pokazać proces zakochiwania…
Nie ma czegoś takiego, jak partnerstwo
Zawsze ktoś musi przewodzić. Tak jak w rządzie jest premier, w partii jej przewodniczący, w firmie prezes, w drużynie lider, tak samo w związku jest osoba, która prowadzi, oraz osoba, która podąża. Ba! Nawet w tzw. związkach homoseksualnych partnerstwo nie istnieje. Ktoś jest bardziej męski i staje się liderem, a ktoś jest bardziej kobiecy i…
„Silne kobiety” czy po prosty słabi mężczyźni? cz. 3
Chłopcy zdobywają kobiety
Przeszliśmy drogę od rodziny i wychowania do tego, w jaki sposób te rzeczy przekładają się na późniejsze życie w społeczeństwie. Dzisiaj chciałbym nieco poszerzyć tę analizę i tym samym zakończyć cały cykl. Poszerzyć o niezwykle istotną sprawę, bo o relację między dwiema płciami, które nie bardzo wiedzą, co to znaczy być kobietą i mężczyzną. Sprawdzimy,…
„Silne kobiety” czy po prostu słabi mężczyźni? cz. 2
Społeczeństwo
Pisząc poprzedni tekst przyszła mi do głowy myśl, że nasze współczesne, społeczno-kulturowe wychwalanie kobiety i kobiecości ponad wszystko jest w istocie cofnięciem się w rozwoju. Ludzkość zaczynała od wychwalania natury, „matki, która nas karmi”, a słabi mężczyźni bili pokłony przed jej podobiznami i w oczywisty sposób bali się kobiet ze swojego plemienia, nie rozumiejąc ich…
„Silne kobiety” czy po prostu słabi mężczyźni? Cz. 1
Dziś wszyscy jesteśmy nauczani, żeby podziwiać „silne kobiety”. Zaczyna się to od naszych osobistych matek, którym (jak wszyscy mówią) należy się szacunek, miłość i wdzięczność. Potem przechodzimy w świat szkolny, gdzie stanowcza większość nauczycieli to kobiety, a finalnie lądujemy w społeczeństwie, które uważa, że kobiety powinno się chronić, podziwiać, wspierać i motywować, a przy tym…
Głowa rodziny.
Dlaczego to mężczyzna jest liderem?
Kolejny odświeżony tekst. Zapraszam do lektury!
Na blogu już kilkukrotnie pisałem, że to do mężczyzny należy rola przewodzenia — zarówno związkowi, jeśli w grę wchodzi jedynie para, jak i rodzinie, gdy do całości dołączają dzieci. Jednak do tej pory nie miałem jeszcze okazji dokładniej wyjaśnić, dlaczego tak jest.