Gdy następnym razem ktoś powie: “twoim problemem jest brak motywacji”, przywal mu.
To oczywiście żart, ale dobrze wpisuje w nasz dzisiejszy temat. W końcu będziemy mówić o motywacji, która sama w sobie jest jednym wielkim żartem — i do tego mało śmiesznym. A jeśli weźmiemy na tapetę przemysł coachingowy, który się wokół niej wytworzył… no no… Wtedy dopiero zaczyna się prawdziwy cyrk.
Jednak my zostaniemy przy motywacji jako takiej.










